Każdego dnia słyszymy o tym, że ktoś doświadcza przemocy. Począwszy od bardzo płytkich interakcji, skończywszy na najbliższych nam relacjach. Jak w tych pierwszych jesteśmy w stanie, dość szybko wywnioskować, że nie jest to odpowiednie traktowanie tak w przypadku osób, które uważamy za najbliższe jest to trudne do rozpoznania…
Dlaczego?
Osoby, które stanowią dla nas w domyśle bardzo ważną rolę w życiu, osoby, które widzimy codziennie w domu, które znamy, które chcemy darzyć głębszymi uczuciami. Zawsze mają jakąś wymówkę, od złego dnia w pracy po przeżycia i doświadczenia, które kształtowały agresywne odruchy w „obronie na sytuację”.
Czy jednak na pewno jest to dobry pretekst, żeby stosować przemoc?
Sama potrzeba dawania komuś zbyt wielu argumentów na usprawiedliwienie jego zachowania, może być wskazówką, że sytuacja wymknęła się już spod kontroli. Wychodzenie z sytuacji, która nas krzywdzi, nie jest prostym procesem. Jednak pamiętajmy, że nie reagując, nie chroniąc się, dajemy przyzwolenie drugiemu człowiekowi na przemoc. Przemoc, która nie tylko niszczy, ale przemoc, która się rozwija, ewoluuje.
Od czego, więc możemy zacząć, jak możemy zbudować w sobie siłę, wolę do zadbania o siebie, a przede wszystkim nabrać nadzieję, motywującą do działania?
Dziś zacznijmy od prostego ćwiczenia.
Zadajmy sobie pytania:
Jak się teraz czuję?
Kim dla siebie jestem?
Co mogę zrobić by czuć się dobrze?
Jak chcę się czuć?
I jak mogę to osiągnąć?
Co sprawia mi radość?
Czego chcę mniej w swoim życiu?
Czego chcę mniej teraz?
To zadanie ma na celu by skupić uwagę na własne potrzeby. Bycie dobrym to nie tylko rozumienie drugiego człowieka, to również rozumienie siebie. Dajmy więc sobie prawo do bycia bezpiecznymi, dajmy sobie prawo do życia w zdrowych warunkach emocjonalnych i fizycznych, dajmy sobie prawo by siebie chronić.
A przede wszystkim pamiętajmy, miłość bywa trudna momentami, ale mimo wszystko MIŁOŚĆ zaczyna się od słowa Miło.
#akcjaspołeczna#akcjaspołeczna#pomoc#pomoc#fundacjaart#przemoc#przemocdomowa#przemocwzwiązku#przemocwrodzinie#przemocpsychiczna#przemocemocjonalna